Nie jest nowością, że dzieci odbierają wszelkie komunikaty oraz reklamy bardzo emocjonalnie. Oglądane w telewizji materiały nie poddają ocenie, uważając je za prawdziwe. Niesie to za sobą wiele zagrożeń szczególnie, gdy dziecko nie jest uczone krytycznego spojrzenia na przedstawiane mu treści. W telewizji emitowanych jest wiele reklam skierowanych do dzieci. Mają odpowiednią konstrukcje, chwytliwe piosenki oraz wyraziste kolory. Pokazywane tam są szczęśliwe osoby spożywające dany produkt lub wspaniale bawiące się jakąś zabawką. Dziecko oglądając taką reklamę uważa, że dany przedmiot uczyni go szczęśliwym w równym stopniu, co osobę z telewizji. Dodatkowo wielu reklamodawców korzysta z wizerunków osób znanych, z którymi dziecko się utożsamia. Przedstawiają one produkty spożywcze, ubrania oraz zabawki np zdalnie sterowany kombajn. Jest to działanie, które ma na celu zachęcenie młodych konsumentów do zakupów. Reklamodawcy tworzą z dzieci nowy rynek zbytu, który dodatkowo jest bardzo łatwy do manipulacji. Możemy również zauważyć, że oprócz reklam telewizyjnych mających zachęcić dzieci do zakupu znajdziemy też te, które poprzez pociechy mają wpłynąć na decyzje ich rodziców. Dzieci traktowane są, jako instrument manipulacji osobami dorosłymi, którzy to nie oprą się namową malca. Rodzice często zostawiają swoim pociechą możliwość wyboru od miejsca na spędzenie wakacji do kupna samochodu. To dzieci są stawiane na miejscu osoby dorosłej, która ma decydujący głos. Niestety, ale takie zachowanie uczy dziecko, że konsumpcjonizm jest ważną wartością i aby być szczęśliwym trzeba być modnym oraz popularnym. Rodzice muszą uświadomić sobie, że reklamy telewizyjne stanowią poważne zagrożenie dla prawidłowego rozwoju ich dziecka. Tworzą ogromne spustoszenie w jego psychice oraz uczą nieprawidłowych wartości.
Jakie Wy macie spostrzeżenia na ten temat?